Tak. Dyrektor nie powinien udostępniać danych osoby skarżącej, tym bardziej w sytuacji, gdy skarga dotyczyła pracy nauczycieli, a dane zostały udostępnione rodzicom.
Zauważmy, że dane osobowe dziecka osoby, która złożyła skargę zostały udostępnione rodzicom, który wcale o te dane nie wnioskowali. Warto w tym miejscu przywołać wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 24 listopada 2011 r. (II SA/Wa 1828/11), w którym są stwierdził, że "zainicjowanie przez stronę postępowania skargowego stanowi realizację uprawnień obywatelskich. Korzystanie zaś z praw obywatelskich nie wyklucza automatycznie ochrony prawa do prywatności. Na tym bowiem polega idea demokratycznego państwa prawnego, aby obywatele korzystający ze swych przywilejów konstytucyjnych zachowywali również pełnię swych przywilejów osobistych, a więc w konsekwencji, aby nie musieli obawiać się korzystania z uprawnień obywatelskich. Stąd pogląd wyrażony w skardze, iż osoba składająca skargę na działalność organów publicznych, staje się osobą publiczną, nie zasługuje na akceptację, jako niewynikający z przepisów obowiązującego prawa.”
Należy zatem, że udostępnienie danych osobowych dziecka autora skargi było nieuprawnione. Doszło więc do naruszenia ochrony danych.
Zgodnie z art. 33 ust. 1 RODO w przypadku naruszenia ochrony danych osobowych, administrator bez zbędnej zwłoki - w miarę możliwości, nie później niż w terminie 72 godzin po stwierdzeniu naruszenia - zgłasza je organowi nadzorczemu (Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych), chyba że jest mało prawdopodobne, by naruszenie to skutkowało ryzykiem naruszenia praw lub wolności osób fizycznych.
Poznaj najważniejsze orzeczenia zagranicznych organów nadzorczych. W podsumowaniu poruszamy zagadnienia związane m.in. z geolokalizacją, prawem dostępem do danych, cyberatakiem na gminę czy rozpoznawaniem twarzy.
© Portal Poradyodo.pl