Korzystając z poczty elektronicznej można bardzo łatwo popełnić błąd polegający na ujawnieniu adresów e-mail albo wysłaniu zawartości wiadomości osobom nieupoważnionym. W takim przypadku dochodzi do omyłkowego udostępnienia danych, które może być kwalifikowane jako naruszenie RODO. Już bowiem sam adres e-mail może stanowić dane osobowe. Dostęp do danych uzyskują wówczas osoby nieuprawnione. Zobacz, jak postąpić w tej trudnej sytuacji.
Zgodnie z ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych administrator ma obowiązek zgłoszenia naruszenia ochrony danych do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Obowiązek ten powstaje, chyba że chyba jest mało prawdopodobne, by naruszenie to skutkowało ryzykiem naruszenia praw lub wolności osób fizycznych. Czy taki sam obowiązek istnieje w przypadku, gdy doszło do naruszenia ochrony danych u procesora?
Na potrzeby wykonywania pracy zdalnej administratorzy danych osobowych muszą zmierzyć się z nowymi wyzwaniami w zakresie bezpieczeństwa i ochrony danych. Kluczowe jest nie tylko zapewnienie zgodności z RODO i kodeksem pracy, ale także wdrożenie rozwiązań technologicznych, które umożliwiają bezpieczne wykonywanie obowiązków zawodowych na odległość. Brak przygotowania może skutkować m.in. utratą danych, naruszeniami prywatności pracowników czy sankcjami ze strony Prezesa UODO.
04.03.2025
© Portal Poradyodo.pl