UODO nie może nakazać udostępnienia danych osobowych na potrzeby pozwu

Spółka wystąpiła do Prezesa UODO o nakazanie udostępnienia danych osób trzecich w postaci imienia, nazwiska, adresu IP autorów komentarzy publikowanych w internecie. Jak wskazywała, dane te były niezbędne do sporządzenia pozwów o ochronę dóbr osobistych.

Prezes UODO odmówił realizacji żądania, dlatego sprawa trafiła do sądu. Jak wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, Prezes UODO jest uprawniony w do nakazania administratorowi lub podmiotowi przetwarzającemu spełnienia żądania podmiotu danych, wynikającego z praw przysługujących mu według RODO (art. art. 58 ust. 2 lit. c). Chodzi tu o:

• dostęp do danych,

• sprostowanie danych,

• usunięcie danych,

• przenoszenie danych

• sprzeciw,

• niepodleganie decyzji, która opiera się wyłącznie na zautomatyzowanym przetwarzaniu

Nie ma wśród nich prawa do żądania udostępnienia cudzych danych osobowych. Dlatego Prezes UODO nie może nakazać takiego udostępnienia. Takich uprawnień nie nadaje mu też żaden inny przepis RODO, w tym także art. 58 ust. 1 lit. d (nakazanie dostosowania operacji przetwarzania do wymogów RODO). Czym innym jest także uprawnienie do wprowadzania czasowego lub definitywnego ograniczenia przetwarzania, w tym zakazania przetwarzania (art. 58 ust. 2 lit. f RODO).

• wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 17 października 2022 r. II SA/Wa 1174/22