Kara pieniężna za niezgłoszenie naruszenia w postaci ujawnienia danych osobowych w informacji publicznej

Dodano: 8 lutego 2024
87db0216482722ef6adfadffd7854ee1465dc127-xlarge (12)

Udostępnienie informacji publicznej bez anonimizacji danych osobowych jest naruszeniem ochrony danych, które w określonych przypadkach powinno być zgłoszone Prezesowi UODO jak i podmiotom danych. Wnioski takie można wysnuć z decyzji Prezesa UODO, który nałożył na Prokuraturę Rejonową w Gorlicach karę pieniężną w wysokości 20 tys. zł. Kara została właśnie podtrzymana w wyroku Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego w Warszawie.

Prokuratura nie zgłosiła naruszenia ochrony danych w związku z udostępnieniem informacji publicznej

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Prokuratury Rejonowej w Gorlicach na decyzję Prezesa UODO, w której organ nadzorczy nałożył na tę prokuraturę karę pieniężną. Sprawa dotyczyła niezgłoszenia naruszenia ochrony danych oraz niezawiadomienia o naruszeniu podmiotów danych. Wspomniana prokuratura udostępniła dziennikarzowi w charakterze informacji publicznej dokumenty, w których były dane trzech osób.

Uwaga

Administrator nie uwzględnił tu prawa do prywatności, o którym mowa w art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej i nie poddał udostępnianych dokumentów anonimizacji.

Argumenty prokuratury

Zdaniem prokuratury nie było tu konieczności zgłaszania incydentu do Prezesa UODO i zawiadamiania o nim podmiotów danych z uwagi na brak wysokiego ryzyka naruszenia praw i wolności podmiotów danych. Jako argument podano, że ujawniono dane osobowe jedynie trzech osób. Poza tym dane zostały później zanonimizowane przez dziennikarza przed publikacją. W ocenie prokuratury działanie dziennikarza świadczyło o braku zamiaru skorzystania z danych w celach przestępczych bądź udostępniania ich nieuprawnionym osobom.

W informacji publicznej ujawniono także dane wrażliwe

WSA w Warszawie nie zgodził się jednak z argumentacją prokuratury. Sąd zwrócił uwagę na stosunkowo szeroki zakres ujawnionych danych osobowych obejmujący m.in. imiona, nazwiska, adresy, numery PESEL, numery dokumentów tożsamości. Co istotne, znalazły się tam także dane małoletniego, w tym o jego stanie zdrowia.

Nie bez znaczenia w ocenie sądu był także czas trwania naruszenia. Od momentu powzięcia przez administratora informacji o naruszenia do czasu wydania decyzji przez Prezesa UODO upłynęło aż 27 miesięcy. Przez tak długi czas mogło zmaterializować się ryzyko naruszenia praw i wolności osób fizycznych. W tym czasie osoby te nie mogły przeciwdziałać naruszeniu, bowiem prokuratura nie zawiadomiła ich o naruszeniu.

Źródło:
  • Uodo.gov.pl

Nasi partnerzy i zdobyte nagrody » 


Nagrody i wyróżnienia» 

Poznaj kluczowe zagadnienia, z jakimi możesz się zetknąć podczas codziennej pracy IODO.
E-kurs dla początkującego Inspektora Danych Osobowych. Rzetelna wiedza i praktyczne ćwiczenia.

24-h bezpłatny test portalu!
Zyskaj pełen dostęp do bazy porad i aktualności!

SPRAWDŹ »

x